Fotorelacja z II seminarium "Sepsa-wizja przyszłości"
- Fundacja Urszuli Jaworskiej

- 16 wrz
- 2 minut(y) czytania
Tak było na naszym II międzynarodowym seminarium "Sepsa - wizja przyszłości"!
Wysłuchaliśmy prawdziwych historii pacjentów i ich bliskich, eksperci dyskutowali o wyzwaniach współczesnej medycyny i kulturze bezpieczeństwa w diagnozowaniu oraz leczeniu sepsy. Odbył się panel o znaczeniu odporności i profilaktyki – w tym roli szczepień ochronnych, uczestnicy mogli wykonać szybki test w kierunku HCV na stoisku naszej kampanii #CzasNasGoni.
Ważnym momentem wydarzenia było podpisanie Deklaracji walki z sepsą na lata 2025–2030, która wyznacza kierunki dalszych działań w obszarze profilaktyki, diagnostyki i leczenia sepsy w Polsce. Jej główne założenia to:
poprawa diagnostyki i terapii,
wdrożenie systemowych rozwiązań umożliwiających szybkie rozpoznanie,
edukacja społeczna i zwiększenie czujności medycznej,
promocja szczepień jako elementu profilaktyki sepsy,
zapewnienie opieki pacjentom po przebytej sepsie.
Dziękujemy wszystkim prelegentom i uczestnikom za obecność, zaangażowanie i inspirujące dyskusje. Razem możemy zwiększyć świadomość i skuteczność walki z sepsą!
Zapraszamy na fotorelację z wydarzenia!
fot. Grzegorz Samoraj (PIM MSWiA)
Sepsa to poważny problem medyczny, społeczny i systemowy. W Polsce brakuje oficjalnych statystyk i rejestru sepsy, dlatego opieramy się jedynie na szacunkach – co roku rozwija ją około 100 tysięcy osób, z czego niemal połowa umiera. Nie wiemy kto choruje na sepsę, jaka część chorych to dzieci, a jaka część to dorośli. Nie wiemy nic o jakości życia chorych po przechorowaniu sepsy.
Choć terapie są refundowane, problemem jest zbyt późne rozpoznanie – chorzy z sepsą trafiają najczęściej na oddziały intensywnej terapii, gdzie leczy się już skutki niewydolności wielu narządów. W Polsce brakuje tzw. „czujności septycznej” na wcześniejszych etapach: w POZ, na SOR-ach i oddziałach szpitalnych. Tymczasem szybka diagnostyka, możliwa dzięki prostym i tanim badaniom, pozwoliłaby rozpocząć leczenie jeszcze przed wynikami posiewów mikrobiologicznych. Jest to kluczowe, ponieważ 80% przypadków sepsy zaczyna się w domu.
Późna diagnoza oznacza nie tylko wysoką śmiertelność, ale także ogromne koszty, których wysokość szacuje się na ok. 2 mld zł rocznie. Chorzy po przebytej sepsie często wymagają długotrwałej, wielospecjalistycznej opieki i pozostają poza rynkiem pracy, co generuje dodatkowe koszty społeczne.
Sepsa pozostaje „chorobą niczyją” – w przeciwieństwie do zawału czy udaru nie ma dedykowanych jej specjalistów, a pacjenci wymagają interdyscyplinarnej opieki, ponieważ sepsa może prowadzić do niewydolności wielu układów jednocześnie.
Wniosek jest jasny: sepsa wymaga zintegrowanego podejścia. Bez rejestru przypadków, wczesnej diagnostyki, edukacji i profilaktyki blisko połowa pacjentów wciąż będzie umierać.
Dziękujemy wszystkim Partnerom wydarzenia za zaufanie oraz wsparcie naszych działań!























































Komentarze